Formuła 1. Jazda bolidem F1 już jest możliwa w Polsce. Zapnijcie pasy! Gdy poważnie myśleliście możliwości poprowadzenia bolidu F1 niedaleko Polski, to trafialiście na oferty ze Szwecji, z Finlandii czy Włoch. Tym razem jednak nie musicie przekraczać polskich granic.
@FF0000: odpowiedź brzmi: nie. Artykuł 36, punkt 1, ustęp 1 mówi, że zabrania się jazdy wierzchem bez uzdy. Uzda nie posiada swej definicji ustawowej, więc należy przyjąć definicję słownikową, która mówi (słownik SJP), że uzda to "część uprzęży lub rzędu końskiego nakładana na głowę zwierzęcia, pozwalająca na kierowanie nim". Należy więc przyjąć, że jedynym zwierzęciem, którym można poruszać się wierzchem jest koń. Przejażdżka na słoniu - chwila rozrywki okupiona niewyobrażalnym cierpieniem - #nofilter travels : #nofilter travels Słoń rozpoznał lekarza, który pomógł mu 12 lat wcześniej Przejażdżki na słoniach w Tajlandii. Świadoma turystyka to coraz popularniejszy trend. Odwiedzający egzotyczne kraje rezygnują np. z przejażdżki na słoniu. Coraz więcej plaż w Tajlandii jest zamykanych, by przyroda zniszczona turystyką mogła się odtworzyć. To samo dotyczy szlaków w Tatrach i innych miejsc w naszym kraju. Polska Zachwyca promuje świadomą turystykę. Oto najgorsze zachowania turystów w Polsce. Las to nie śmietnik! Śmiecenie wygrywa jeśli chodzi o najgorsze zachowania turystów (i nie tylko turystów). Fot. Shutterstock Śmiecenie to chyba najgorszy z możliwych grzechów – ani las, ani plaża czy łąka nie są śmietnikiem. Wyrzucanie odpadków na łono natury to nie tylko łamanie prawa, ale rzecz zupełnie bezmyślna. Śmieci mogą nie rozłożyć się przez wiele lat i szkodzą środowisku. Resztki jedzenia przyciągają z kolei zwierzęta, które mogą zjeść coś, czego nie powinny. Bryczką nad Morskie Oko? Dziękuję Według Was jazda bryczką nad Morskie Oko zdecydowanie podlega pod najgorsze zachowania turystów. Fot. Shutterstock Kiedy na profilu Polska Zachwyca na Facebooku zamieściliśmy zdjęcie bryczki ciągnącej turystów nad Morskie Oko, w komentarzach zawrzało. Dość solidarnie sprzeciwiliście się korzystaniu z tej formy transportu. Rzeczywiście jest to wygodne rozwiązanie dla osób starszych i schorowanych, ale na pewno nie jest dobre dla koni. Co jakiś czas słyszy się o kobyle, która pada bo nie ma siły ciągnąć dalej zaprzęgów. Droga na Morskie Oko nie jest trudna do przejścia. Jeśli nie jesteśmy w stanie tam dojść o własnych siłach, rozważmy inną trasę. Foka to nie maskotka Foki żyjące w Bałtyku czasem wylegują się na brzegu. Nie należy im przeszkadzać. Fot. Shutterstock Foka to drapieżnik, dlatego należy obserwować ją z daleka. To że wyleguje się na plaży nie znaczy, że jest niegroźna. Może po prostu ugryźć, w szczególności dziecko. Niepokojone foki znacznie rzadziej będą się pojawiały w przybrzeżnych wodach. Zdjęcie w krokusach? Niekoniecznie Najgorsze zachowania turystów? Nie wiemy nawet jak nazwać zadeptywanie roślin. Fot. Shutterstock Tatrzański Park Narodowy szuka co roku wolontariuszy, którzy zechcieliby opiekować się krokusami. Roślinność w polskich górach, zwłaszcza chroniona, jest narażona na rozdeptywanie przez turystów. Zbaczanie z wyznaczonego szlaku, by poleżeć na łące krokusów i zrobić sobie kilka zdjęć? Mówimy zdecydowane nie! Tyczy się to niszczenia również innych roślin. Nie mów do mnie misiu Zaczepianie niedźwiedzi można podciągnąć pod najgorsze zachowania turystów. Shutterstock Nie mów do mnie misiu to nazwa kampanii, w którą zaangażowała się Martyna Wojciechowska. Niedźwiedź to nie puszysta maskotka, ale bardzo groźny drapieżnik. Nie niepokojony unika ludzi, podobnie jak wilk czy ryś. Jednak gdy wejdziemy na jego terytorium może się poczuć zagrożony. Wtedy jest śmiertelnym zagrożeniem. Dorosły niedźwiedź waży pomiędzy 300 a 400 kg, może mieć do 3 m wysokości. Czytaj także: Niedźwiedź brunatny – czy mieszka w Sudetach? Szpilki na Giewoncie Nie wierzymy w turystów chodzących na szczyty jak do sklepu spożywczego, póki nie zobaczymy ich sami. Fot. Shutterstock Widzieliśmy na szlaku na Kasprowy Wierch zarówno panie w butach na koturnie jak i panów w tenisówkach do biegania po sali gimnastycznej. Odpowiednie obuwie w wysokich górach to konieczność. Usztywnienie w kostce, dobra podeszwa i wodoodporna membrana to dziś standard. Lekceważenie tego to igranie z własnym zdrowiem, ale też bezpieczeństwem innych. Nie jest to ani modne, ani rozsądne. A według Was jakie są najgorsze zachowania turystów? Weronika SkupinRedaktor serwisu która z pasją odkrywa i opisuje kolejne piękne miejsca w Polsce. Częściej wybiera plecak, hostel i eskapady w nieznane miejsca, niż walizkę, hotel i zorganizowane wycieczki. Wieloletnia dziennikarka prasowa. Jest saunamistrzem i startuje w zawodach saunowych. Odpręża się czytając książki, w wolnych chwilach biega. Uwielbia gry planszowe. Jest miękki i delikatny w dotyku – to mówiąc czwarty ślepiec nadstawiał się na kolejną porcję chłodu powstałą z ruchu słoniowego ucha. W tym miejscu historii zostawmy naszych ślepców. Jeśli będą mieli dość woli i cierpliwości, spędzą przy słoniu jeszcze trochę czasu, wymieniając się swoimi spostrzeżeniami. 3 grudnia 2014Odpowiedzi na pytaniaNo cóż… językowe dylematy bywają niekiedy zabawne. Oto e-mail, jaki otrzymałem niedawno, i krótka odpowiedź: Zwracam się z dość nietypowym pytaniem. Zastanawia mnie, czy istnieje czasownik określający czynność jaką jest jazda na słoniu?, bo w wypadku koni jest to proste do określenia: „jazda konna”. No… „jazda konna” to chyba nie do końca czasownik ;-), tylko rzeczownik z przymiotnikiem. W przypadku zmiany zwierzęcia na słonia, nie da się zwyczajnie powiedzieć „jazda słonna”. Odpowiednikiem „jazdy konnej” jest po prostu… „jazda na słoniu”. Łączę wyrazy szacunku Paweł Pomianek Zdjęcie: Bohdan Szcześniak, Wikimedia Commons Tagi: rzeczownik Jesteśmy pasjonatami polszczyzny i pracy ze słowem pisanym. Założyliśmy tę stronę, by dzielić się swoją wiedzą na temat naszego języka i rozwiązywać językowe dylematy naszych czytelników. Postawiliśmy sobie za cel także rzetelne przygotowywanie tekstów do druku i pomoc autorom podczas wszystkich kolejnych etapów procesu wydawniczego, dlatego oferujemy profesjonalną redakcję, korektę oraz skład i łamanie tekstu. Autorami tekstów na stronie są: Paweł Pomianek, gospodarz serwisu, właściciel firmy Językowe Dylematy, doświadczony redaktor tekstów oraz doradca językowy, a także zaproszeni goście. Zadaj pytanie językowe! Jeśli masz językowy dylemat, kliknij tutaj i zadaj pytanie. Ostatnie wpisy Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (91) 27 czerwca 2022 Ile przecinków może być w zdaniu 31 maja 2022 Łącznik to nie półpauza 26 kwietnia 2022 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (90) 29 marca 2022 Nazwy wysp: kiedy wyspa wielką, kiedy małą literą 28 lutego 2022 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (89) 31 stycznia 2022 Średnik to nie dwukropek 21 stycznia 2022 Jak przebiega proces wydawniczy 28 grudnia 2021 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (88) 22 grudnia 2021 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (87) 29 listopada 2021 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (86) 31 października 2021 Jak zapisywać nazwy jednostek wojskowych 14 października 2021 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (85) 28 września 2021 Przecinek przed a 9 września 2021 Czy wiesz, że… Ciekawostki językowe (84) 25 sierpnia 2021 Nasze nagrania Przyda się także kask – w przypadku wywrotki może uratować życie. Nie wolno lekceważyć podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jazda na skuterze śnieżnym to ogromna frajda, jednak też duże ryzyko. Zanim zdecydujesz się na taką przejażdżkę, to przemyśl, czy podołasz temu wyzwaniu.Zapraszam serdecznie do zapoznania się z artykułem autorstwa Mili, lekarza weterynarii z 2-letnim doświadczeniem pracy w Laosie. Mila, dziękuję serdecznie, że znalazłaś czas, by na łamach Somos Dos opowiedzieć o jeździe na słoniach ze swojej, zawodowej perspektywy. Kraje Azji Poludniowo-Wschodniej od dawna są bardzo popularnym miejscem do spędzania długich lub krótkich wakacji. Podróżuje się tutaj łatwo, relatywnie tanio i przyjemnie. Ja sama zakochałam sie w Laosie, gdzie od 2 lat pracuję jako lekarz weterynarii. Jako ze Laos to „kraj miliona słoni” ... Czytaj całość »uv7Ky.