Podcast z audycji Przewodnik TOK FM Na Zdrowie. Ewa Podolska. Dostępna transkrypcja. Temat: Czy przez pocałunek można zarazić się żółtaczką wszczepienną? Jaka jest różnica między HIV i AIDS? HIV (ang. Human Immunodeficiency Virus) to ludzki wirus niedoboru odporności, który niszcząc układ odpornościowy człowieka, doprowadza do niszczenia systemu immunologicznego. Ostatnim etapem zakażenia jest AIDS (ang. Acquired Immune Deficiency Syndrome), czyli zespół nabytego niedoboru odporności. Jak można zarazić się wirusem HIV? Zakażenie HIV może nastąpić wtedy, gdy płyn ustrojowy osoby zakażonej dostanie się do organizmu osoby zdrowej. Obecność wirusa stwierdza się we wszystkich płynach ustrojowych oraz tkankach. Zakażenie HIV może być przenoszone poprzez następujące zakaźne płyny ustrojowe: krew, spermę, preejakulat, wydzielinę pochwy i szyjki macicy, mleko kobiece. Potencjalnie zakaźne mogą być także: płyn mózgowo-rdzeniowy, płyn owodniowy (wody płodowe), płyn otrzewnowy, płyn osierdziowy, płyn opłucnowy, płyn stawowy oraz każdy płyn z widoczną krwią. W pozostałych płynach (ślina, pot, łzy, mocz) wirus występuje w bardzo małych, niezakaźnych ilościach. Do zakażenia dochodzi, gdy zakaźne płyny mają kontakt z błoną śluzową znajdującą się: w pochwie, na ujściu cewki moczowej na penisie, w jamie ustnej, w odbycie, w śluzówce oka, w nosie lub gdy dostaną się do niewielkich ran czy skaleczeń niezabezpieczonych opatrunkiem czy w inny sposób wnikną do krwioobiegu. Znane są trzy drogi zakażenia: przez kontakty seksualne, kontakt z krwią oraz z matki na dziecko (zakażenia wertykalne). Nie ma natomiast dowodów na możliwość przeniesienia zakażenia HIV przez komary oraz inne owady i zwierzęta. Nie opisano również zakażenia przez ślinę czy łzy, które nie były zanieczyszczone krwią, a także w wyniku ekspozycji nieuszkodzonej skóry na płyny zakaźne. Kontakty seksualne Zakażenie tą drogą może nastąpić wskutek jednego niezabezpieczonego kontaktu seksualnego, znane są również przypadki nie ulegania infekcji pomimo praktykowania wysoce ryzykownych zachowań seksualnych przez wiele lat. Szacuje się, że 80% nowych zakażeń dokonuje się na drodze kontaktów seksualnych między kobietą a mężczyzną. Zakażenia przez krew Dochodzi do nich: 1. W czasie wielokrotnego używania jednorazowego bądź niewysterylizowanego sprzętu do iniekcji (igieł, strzykawek) – tą drogą zakażają się najczęściej osoby przyjmujące dożylnie substancje psychoaktywne, chociaż ustalenie drogi zakażenia w ich przypadku jest czasami utrudnione ze względu na podejmowanie przez nie innych ryzykownych zachowań, głównie seksualnych. Zakażenia przez niesterylne iniekcje mogą się zdarzyć również wszędzie tam, gdzie nie są zachowane warunki sterylności (wielokrotne wykonywanie zastrzyków tą samą igłą i/lub strzykawką): wstrzykiwanie sterydów i innych substancji w siłowniach, tatuaże, kolczykowanie. 2. Zakażenia zawodowe personelu medycznego i innych grup zawodowych (np. policja, straż, ratownicy medyczni), do których dochodzi w wyniku zachlapania błon śluzowych krwią, ewentualnie innym płynem zakaźnym lub w wyniku zakłuć i skaleczeń zabrudzonym ostrym narzędziem. Ryzyko zakażenia HIV po zakłuciu igłą zawierającą zakażoną krew wynosi średnio 0,3%, a po zachlapaniu błon śluzowych lub skóry krwią – 0,09%. W Polsce nie doszło do tej pory do zakażenia w ten sposób. 3. Zakażenia przez transfuzję zainfekowanej krwi, inseminację zakażonym nasieniem bądź podczas przeszczepów i transplantacji zakażonych organów. Od 1987 roku każda dawka krwi oddana przez krwiodawcę do polskich banków krwi jest badana na obecność HIV oraz innych wirusów przenoszonych przez krew; zakażenia tą drogą nie można jednak wykluczyć całkowicie – ryzyko zakażenia HIV w czasie transfuzji krwi szacuje się w Polsce na 1 na 1 mln przetoczeń. Zobacz też: Testy na obecność wirusa HIV Zakażenia drogą wertykalną, czyli zakażenia odmatczyne Do infekcji może dojść w czasie ciąży, porodu lub po urodzeniu podczas karmienia piersią. Najczęściej do zainfekowania dochodzi podczas porodu, najrzadziej – w czasie ciąży, ale jest to możliwe w tym okresie. Ryzyko rośnie, gdy kobieta w ciąży przechodzi znaczny wzrost wiremii, np. ulega zakażeniu w momencie zapłodnienia, zakaża się już w czasie trwania ciąży, a także gdy choruje na AIDS. Zakażeniu może ulec już 8-tygodniowy płód. Istniejące obecnie standardy postępowania z kobietą w ciąży zakażoną HIV pozwalają zmniejszyć ryzyko zainfekowania dziecka – poniżej 1%. Postępowanie zapobiegające przeniesieniu zakażenia HIV z matki na dziecko polega na profilaktycznym stosowaniu przynajmniej jednego leku antyretrowirusowego (w tym AZT) od 14. tygodnia ciąży oraz w czasie porodu, podaniu dziecku AZT w czasie porodu i po nim, a także zakazie karmienia piersią. W tabeli 1 znajdują się szacunkowe dane dotyczące ryzyka zakażenia podczas różnych sytuacji. Tabela 1. Ryzyko zakażenia HIV w zależności od rodzaju ekspozycji Źródło: Rymer et al. 2009, s. 22. Zobacz też: Geografia zakażeń HIV w Polsce Fragment pochodzi z książki “Pozytywne życie” autorstwa A. Walendzik-Ostrowskiej i J. Dec (Impuls 2012). Publikacja za zgodą wydawcy. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! E.coli jest bakterią saprofitującą w przewodzie pokarmowym i jej obecność jest bardzo prawdopodobna w okolicy odbytu. Jeśli chodzi o przebieg dalszego leczenia powinna się pani poradzić się swojego lekarza prowadzącego. redakcja abczdrowie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Te kraje nie wpuszczają osób z wirusem HIV W związku z epidemią zakażeń HIV niektóre kraje kategorycznie odmawiają wjazdu osobom, które są nosicielami tego wirusa. Są to: Bahamy Brunei Federacja Rosyjska Gwinea Równikowa Irak Jemen Jordania Katar Korea Południowa Namibia Papua Nowa Gwinea Singapur Sudan Surinam Wyspy Salomona Zjednoczone Emiraty Arabskie Niektóre kraje deportują obcokrajowców, którzy są nosicielami wirusa HIV, gdy tylko dowiadują się o zakażeniu. Tak jest w Egipcie i Chinach. W Chinach wykonuje się testy w kierunku HIV nawet bez zgody osoby testowanej. W Finlandii deportacja z powodu HIV/AIDS może mieć miejsce, jeśli w kraju rodzimym jest zapewnione leczenie. Standard opieki zdrowotnej nie musi być taki sam jak w Finlandii.
W jego ocenie, "nie da się uchronić przed tym zakażeniem, tak samo jak w niektórych sytuacjach nie da się uchronić przed zakażeniem grypą, COVID-19 czy opryszczką".
Pytanie nadesłane do redakcji Witam, obawiam się zakażenia wirusem HIV. Podczas rozmowy z osobą, którą podejrzewam o HIV, mała kropelka z ust tej osoby trafiła mi do oka. Wiem, że nie ma ryzyka, jeżeli to była ślina, ale mam pytanie, jakie jest ryzyko zakażenia, jeżeli ta osoba miałaby ranki w jamie ustnej, a ta kropelka byłaby krwią? Dodam, że kropelka nie była duża. O ile mi wiadomo, do zakażenia HIV potrzebne jest 0,1 ml krwi, więc to jest spora kropla (proszę poprawić, jeżeli się mylę), natomiast w opisanej sytuacji płyn, który trafił do oka, na pewno był w mniejszej ilości. Odpowiedział dr med. Ernest Kuchar Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych Unwersytet Medyczny we Wrocławiu Zakażenie HIV w opisanej sytuacji jest nieprawdopodobne. Gdyby wirus HIV przenosił się tak łatwo, zakażeniu dawno uległaby większość populacji świata, czego nie obserwujemy. Znane są liczne udokumentowane przypadki zamieszkiwania przez osoby zakażone HIV wśród osób niezakażonych, używanie wspólnych naczyń, sztućców, toalet itp., i nie dochodzi do przeniesienia HIV. Do zakażenia HIV może dojść po kontakcie z krwią i niektórymi materiałami biologicznymi (np. nasieniem, wydzieliną pochwową, tkankami ludzkimi) przez błony śluzowe i przez zranioną skórę. Ślina nie przenosi HIV. Przykładowo wszystkie udokumentowane przypadki zakażenia HIV w ochronie zdrowia były następstwem narażenia na krew, płyny zanieczyszczone krwią lub hodowle wirusowe w laboratorium. Uważamy, że do zakażenia HIV konieczna jest orientacyjnie 0,1 ml zakażonej krwi. Jest to ilość, którą widać gołym okiem, dlatego upraszczając, przyjmujemy, że ryzykowny jest kontakt z płynami w widoczny sposób skażonymi krwią. Badania epidemiologiczne wykazały, że do zakażenia HIV może dojść w następujących sytuacjach: wstrzykiwanie dożylne, przetaczanie zakażonej krwi, produktów krwiopochodnych i przeszczepów narządów (od lat 90. ubiegłego wieku, gdy rozpoczęto badania dawców, ustały zakażenia tą drogą), np. u osób dializowanych, chorych na hemofilię, ekspozycje zawodowe (np. zranienia igłą czy skalpelem) w placówkach ochrony zdrowia, zakażenie matczyno-płodowe od matki zakażonej HIV (poród, karmienie piersią), kontakty seksualne, użyczanie przedmiotów zanieczyszczonych zakażoną krwią, np. igieł przez narkomanów, zabiegi medyczne wykonywane niesterylnie. Proszę spojrzeć na drogi zakażenia HIV pod kątem tego, ile razy w życiu mieliśmy kontakt z cudzą śliną, a mimo to odsetek zakażeń HIV w całym społeczeństwie jest bardzo mały (ok. 0,4% w USA, 0,05% w Polsce). Osoby zakażone HIV z reguły podają też w wywiadzie typowe czynniki ryzyka i drogi zakażenia. Wirusem HIV nie można się zarazić przez podanie ręki, pocałunki, żywność, wspólne naczynia, sprzęt do ćwiczeń, pomieszczenia biurowe czy korzystanie z transportu publicznego. Nie ma też ryzyka zarażenia się HIV przez ukąszenie komara czy innych owadów krwiopijnych. Podsumowując, prowadząc zwykły tryb życia, nie jest łatwo zarazić się HIV. Największe ryzyko zarażenia stwarzają kontakty seksualne i ekspozycja na krew przez otwartą ranę. Warto pomyśleć o wszystkich przypadkach, w których może dojść do kontaktu z cudzą krwią, i podjąć odpowiednie środki ostrożności, natomiast nie ma sensu teoretyzować i martwić się na zapas nieprawdopodobnymi drogami zakażenia.
Ryzyko zakażenia zawsze istnieje, choć jest mniejsze niż w przypadku seksu waginalnego. Błona śluzowa może mieć mikrourazy powodujące krwawienie i nie musi to być ewidentne krwawienie. Oprócz HIV w czasie seksu oralnego można zakazić się także kiła, opryszczką, brodawczakiem, chlamydią, rzeżączką, wirusami zapalenia wątroby
Pytanie nadesłane do redakcji Mam 2 sytuacje związane z ryzykiem zakażenia HCV oraz HIV. Pierwsza dotyczy głównie HCV, bo tu ponoć wystarcza mniejsza ilość krwi niż przy HIV, aby doszło do zakażenia. Otóż mam dość mocno popękaną skórę na dłoniach od dwóch tygodni (krew się nie leje, ale widać, że skóra się przerwała w kilku miejscach), uczęszczam również regularnie (4 razy w tyg.) na siłownię. No i chodzi o to że na siłowni wszyscy ćwiczą na tych samych gryfach, sztangach czy hantelkach i używają tych samych maszyn. Oprócz wspólnych urządzeń na siłowni, z których wszyscy korzystają, dochodzą jeszcze klamki od drzwi itp., które również są dotykane przez wszystkich. W związku z tym mam pytanie, czy mogłem się zarazić jakoś HCV lub HIV, mając te małe ranki na dłoniach i popękaną skórę? W końcu wszyscy korzystają z tych samych urządzeń i przyrządów, mamy zimę i przez te 2 tygodnie pewnie niejeden ćwiczący miał również popękane dłonie albo może nawet jakieś rany, poza tym HCV jest podobno w stanie długo wytrzymać poza organizmem człowieka. Z drugiej jednak strony jak krew już zamarznie czy zakrzepnie na tej hantelce, klamce itd. to przecież zakrzepnięta krew nie przejdzie raczej na moją dłoń. Przeczytałem jednak, że aby się zarazić HCV wystarczy niewidoczna ilość krwi (czego też nie jestem pewien, bo wiadomo, że w Internecie różnie piszą. Czy przez takie ranki, jakie mam istnieje jakieś ryzyko zakażenia HCV lub HIV w sposób jaki opisałem? Warto dodać, że mam je od jakichś dwóch tygodni, więc w tym czasie byłem aż 8 razy na siłowni. Drugie pytanie dotyczy w równym stopniu zarówno HCV, jak i HIV. Byłem na pobraniu krwi 3,5 tygodnia temu i niestety nie obserwowałem, czy Pani pielęgniarka zmieniła igłę na nową (z założenia powinna zmienić). Spytałem się więc (po pobraniu krwi) pielęgniarki, czy zmieniła igłę na nową, ona odpowiedziała, że tak i nawet zaczęła tłumaczyć mi co robi za każdym razem (jak dokładnie przygotowuje wszystkie narzędzia i akcesoria zanim ukłuje pacjenta) no i właśnie to wywołało u mnie niepokój, bo pamiętam, że było inaczej niż tłumaczyła. Igły w laboratorium były jednorazowego użytku. Moje pytania to: Czy takiej igły można w ogóle użyć powtórnie? Da się tą igłą pobrać krew drugi raz po około 5 minutach od poprzedniego pobrania krwi? Nie zakrzepnie ona w środku od krwi poprzednio badanej osoby, co spowoduje "zator" i nie będzie się dało pobrać krwi? No i w końcu, jaka jest szansa zakażenia HIV lub HCV w takiej sytuacji? Zdaję sobie sprawę, że pytania mogą się wydawać głupie i bardzo szczegółowe, ale ja naprawdę się obawiam, i byłbym bardzo wdzięczny za szczegółową, popartą argumentacją odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam Odpowiedział dr n. med. Ernest Kuchar Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu Poruszył Pan bardzo ważny problem dróg przenoszenia zakażeń krwiopochodnych. Jak wiadomo, krew i inne materiały biologiczne (np. nasienie, wydzielina pochwowa, tkanki, płyny ustrojowe z krwią) są potencjalnie zakaźne. Nie oznacza to, że każdy, nawet bezpośredni kontakt z osobą zakażoną prowadzi do zakażenia. Ryzyko zakażenia wirusami przenoszonymi drogą krwiopochodną (HBV, HCV i HIV) towarzyszy zranieniom skóry i styczności błon śluzowych lub uszkodzonej skóry z materiałem zakaźnym. Dlatego bezpieczne jest np. podawanie ręki w czasie witania się - zdrowa skóra skutecznie chroni przed zakażeniem. Z kolei ryzykowne są kontakty seksualne (styczność błon śluzowych). Gdyby doszło do zranienia skóry i skażenia rany krwią osoby zakażonej, to ryzyko infekcji jest szacowane zgodnie z danymi WHO na około 6–60% w stosunku do WZW B, 2% WZW C oraz poniżej 0,1–0,3% w odniesieniu do HIV. Ryzyko zależy dość ściśle od ilości zakażonej krwi, która dostałaby się do Pana organizmu. Uważamy, że o ile do zakażenia WZW B wystarcza śladowa ilość krwi, to zakażenie WZW C i HIV wymaga orientacyjnie 0,1 ml zakażonej krwi. Jest to ilość, którą widać gołym okiem, dlatego uważamy że ryzykowny jest kontakt z płynami w widoczny sposób skażonymi krwią. Wirusy zapalenia wątroby typu C (HCV), jak też HIV są stosunkowo mało zaraźliwe, dlatego nawet uszkodzona skóra wystarczająco chroni przed zakażeniem. Zgodnie z dostępnym piśmiennictwem nie odnotowano zakażenia HCV/HIV wśród pracowników ochrony zdrowia po zabrudzeniu skóry krwią pacjentów zakażonych HCV/HIV (zdrowej lub uszkodzonej). Jak Pan widzi zakażenie na siłowni HCV czy HIV za pośrednictwem wspólnych urządzeń treningowych jest niemożliwe i nie znalazłem w piśmiennictwie opisów takich przypadków. Musiałby wystąpić wyjątkowo niekorzystny splot okoliczności, by doszło do zakażenia WZW typu B, jeżeli jednak został Pan zaszczepiony przeciwko WZW B, to jest Pan chroniony przed tym zakażeniem. Uspokajam Pana też co do zmiany igły przy pobieraniu krwi. Osoby wykonujące pobrania są świadome zagrożeń, przeszkolone i nadzorowane przez Sanepid. Nie spotkałem się z przypadkiem powtórnego używania jednorazowej igły w ostatnich latach. Dobrze, że jest Pan czujny, niemniej trzeba mieć do siebie wzajemne zaufanie, bo inaczej trudno byłoby funkcjonować w społeczeństwie. Podsumowując: Do zakażenia wirusami krwiopochodnymi (HBV, HCV i HIV) może dojść przez błony śluzowe np. drogą kontaktów seksualnych i przez zranioną skórę po kontakcie z krwią i innymi materiałami biologicznymi (np. nasienie, wydzielina pochwowa, tkanki ludzkie), dlatego należy zachować ostrożność i unikać narażeń. Zdrowa, nieuszkodzona skóra skutecznie chroni przed zakażeniem krwiopochodnym. Czynności takie jak podawanie ręki, używanie wspólnych przyrządów treningowych, a nawet sztućców czy naczyń oraz korzystanie z publicznych toalet są bezpieczne.
Szczepienia. Wirusy, które powodują WZW typu B, są sto razy bardziej zakaźne niż wirus HIV. Zagrażają prawie 80 proc. ludzi w wieku 30–55 lat, którzy nie nabyli odporności dzięki
Dołączył: 2007-08-31 Miasto: Yp Liczba postów: 4815 16 sierpnia 2019, 10:48 znalazlam porzadnie wygladajacy salon paznokci, ktory tylko tym sie zajmuje i juz od dluzszego czasu tam pedicure, lakier zelowy. zauwazylam, ze rzadko uzywaja rekawiczek - nie wiem czy to jest standard. dzis pierwszy raz babka przy polerowaniu zajechala glowica do krwi przy skorkach (1 paznokiec). glowice odlozyla do urzadzenia. cos mi psiknela na rane i przylozyla bialy sztyf (ktory wcale na czysty nie wygladal!!!) skonczyla robote. czekam czekam i w koncu pytam czy ona te narzedzia sterylizuje. tak, ona sterylizuje. i dopiero przy mnie zaczela ukladac te narzedzila (nieszczesna glowice) na reczniczek, popsilakala jakims plynem (niby na etykiecie jest napisane, ze to odkaza, lacznie z hivem). ten bialy sztyf opilowala pilnikiem(ktory bedzie pozniej uzywac na innych klientkach) i tez popsikala. chcialam powiedziec w zlosci, ze moze to ja mam hiva i powinna bardziej sie do tego przykladac, ale nie chcialam siac teraz serio, jakie sa standardy sterylizacji narzedzi u kosmetyczki? jakos to wszytsko mi sie nie podoba. przy okazji, czy do mezoterapio/dermopen uzywane sa jednorazowe igly? Dołączył: 2007-08-31 Miasto: Yp Liczba postów: 4815 16 sierpnia 2019, 11:35 Jak to bez rękawiczek? Yyyyy, ja już bym podziękowała. Skoro nie używają to boję się myśleć o pozostałych kwestiach higieniczno-sanitarnych w tym miejscu. Bleee. wlasnie nie wiem czy to jest standard. do pedicuru zawsze maja rekawiczki. do manicuru rzadko. dzis na 4 stanowiska, tylko 1 miala i mnie dziabnela do krwi. nigdy wczesniej nie mialam takiej glupiej jest to stoliczek do pazurkow przy solarium, ale zaczelam sie zastanawiac nad jakoscia uslug. Dołączył: 2009-01-15 Miasto: Swiss Liczba postów: 5249 16 sierpnia 2019, 13:01 narzedzia powinna ci pokazac zapakowane po sterylizacji i po odpakowaniu powinna ich uzywac staram_sie Dołączył: 2019-02-17 Miasto: warszawa Liczba postów: 4183 16 sierpnia 2019, 13:31 kosmetyczka do której chodzę - mimo że to nie jest jakiś super ekskluzywny salon - to zawsze przed przystąpieniem do pracy przynosi zapakowane narzędzia, którymi potem robi mi manicure. Rękawiczki też ma mówiąc - jeśli nie zakładają rękawiczek to nie dbają przede wszystkim o własne bezpieczeństwo. A ja uważam, że jeśli ktoś nie dba o własne to o innych tym bardziej dbać nie będzie. Dołączył: 2012-07-14 Miasto: Miastko Liczba postów: 3003 16 sierpnia 2019, 14:09 Możesz sie zarazić np WZW typu C albo HIV.. zależy czy narzędzia którymi miałaś robiony manicure były wcześniej odpowiednio wysterylizowane. No i jeśli nie były to uprzednio musiałyby być użyte na osobie, którą też "dziabnięto" i która jest nosicielem takiej choroby, więc prawdopodobieństwo pewnie niewielkie, ale ja bym tam już wiecej nie poszła po takiej akcji :) ale ja ogólnie do kosmetyczki to tylko na brwi chodze Dołączył: 2018-05-01 Miasto: Dąbrowa Górnicza Liczba postów: 1600 16 sierpnia 2019, 14:26 jeden z odcinków serialu Ojciec Mateusz był o kobiecie, którą zarażono wirusem hiv w trakcie robienia paznokci. Z tego co pamiętam osoba wykonująca usługę zraniła niechcący babkę, malutka krwawiąca ranka I niewysterylizowane narzędzie Dołączył: 2016-10-01 Miasto: lublin Liczba postów: 5957 16 sierpnia 2019, 15:41 narzedzia sie sterylizuje w autoklawie. jak salon swojego nie posiada, to wtedy ma najczesciej umowe ze szpitalem i tam te narzedzia sterylizuje. wysterilizowane przybory zapakowane sa w pakieciki... ale tutaj mowa o tych naprawde porzadnych salonach... to co ona zrobila to byla dezynfekcja. a to nie jest to samo, wiec jak najbardziej moglas sie czyms zarazic... czy to paleczka ropy blekitnej czy wirusowym zapaleniem watroby Dołączył: 2007-02-06 Miasto: Liczba postów: 10552 16 sierpnia 2019, 18:15 ja wprawdzie nie robie tego zawodowo ale robilam szkole pedicure kosmetycznego - uczono nas ze narzedzia odkladamy po uzyciu bezposrednio w osobny pojemnik z lekkim roztworem srodka dezynfekcyjnego, dla kazdego klienta oczywiscie uzywa sie innych glowic pilnikow, te po uzyciu trafiaja do dezynfekcji - na koniec dnia wszystkie narzedzia sterylizuje sie w sterylizatorze - autoklawie, ja mam na wysoka temperature. Caly sprzet tez przeciera sie srodkiem dezynfekcyjnym, stopy przed praca dezynfekuje sie sprayem dezynfekcyjnym. Rekawiczki, maseczka- dla ochrony przed wdychaniem opilkow, niektore uzywaly tez okulary ochronne. Edytowany przez Berchen 16 sierpnia 2019, 18:17 Dołączył: 2018-10-05 Miasto: Happy Place Liczba postów: 2908 16 sierpnia 2019, 18:39 W salonie, do którego chodzę wszystkie narzędzia są pakowane, rozpakowywane przy kliencie i niejednokrotnie widziałam jak były poddawane sterylizacji. Tak samo głowice. Dziewczyny noszą rękawiczki, maseczki i okulary. Sprej dezynfekujący tez jest ale to doraźnie przy zranieniu, nie jako sposób odkażania narzędzi. Najbardziej martwiłabym się wzw jeśli nie jesteś szczepiona ale ja bym pewnie miała jakieś paranoje o hiv. Niby szansa niewielka ale jednak Edytowany przez bridetobee 16 sierpnia 2019, 18:53 Dołączył: 2014-08-09 Miasto: Kraków Liczba postów: 223 16 sierpnia 2019, 19:51 Zgłoś salon do sanepidu. Dołączył: 2013-09-22 Miasto: Rzeszów Liczba postów: 126 17 sierpnia 2019, 08:48 Ja zawsze obserwuję czy przynoszą zdezynfekowany sprzęt (jest w w foliowym worku z umieszczoną datą dezynfekcji), nowe pilniki jednorazowe i zawsze kosmetyczka ma mieć rękawiczki a jak mam wątpliwości to pytam. Niestety zdarzało mi się odwiedzić salon gdzie była katastrofa pod kątem czystości i prawidłowości wykonania manicure. Nigdy już tam nie wracam.

Jak można zarazić się wirusem HIV? Kontakt z krwią i innym potencjalnie infekcyjnym materiałem (IPIM) może nastąpić przez uszkodzoną skórę, spojówki, śluzówkę jamy ustnej oraz inną błonę śluzową, np. nosa. Głównym źródłem zakażenia wirusami HIV, HBV (wirusowe zapalenie wątroby typu B) i HCV (wirusowe zapalenie

Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 12:30, data aktualizacji: 11:42 ten tekst przeczytasz w 7 minut Zakażony HIV, który zacznie się leczyć przed dwudziestym rokiem życia, może żyć nawet do siedemdziesiątki - mówi dr n. med. Anita Wnuk, specjalista chorób zakaźnych ze Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. Getty Images Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Czy na takie badanie pacjent musi wyrazić zgodę? Jak wygląda leczenie osób z HIV? Pomówmy o efektach ubocznych stosowania leków. Jak długo można żyć z wirusem HIV? Ktoś dowiaduje się, że ma HIV. Zaczyna się zastanawiać, kiedy mógł się zakazić wirusem. Można to ustalić? dr n. med. Anita Wnuk: - To nie jest takie łatwe. Dla lekarza czas zakażenia jest ważny i my jesteśmy w stanie to mniej więcej określić na podstawie badań. Ale interpretacja wyników tych badań jest trudna, bo każdy ma inny organizm, inny układ immunologiczny. U każdego z pacjentów zakażenie HIV postępuje inaczej. U jednego pacjenta, może się nam wydawać, że zakażenie nastąpiło 10 lat temu, a było przed dwoma laty. To, że ktoś ma złe wyniki, wcale nie musi znaczyć, że jest to zakażenie, które trwa długo. Może być odwrotnie. Pacjent może mieć słaby układ immunologiczny, bo tak jest wyposażony genetycznie i wtedy to zakażenie postępuje szybciej, i wyniki są gorsze. Inny może mieć zakażenie 18 czy 20 lat i dobre wyniki. Ważny jest też rodzaj wirusa, bo to nie jest tylko jeden wirus HIV. Genotypy tych wirusów są różne w różnych regionach kraju. Są wirusy słabsze i mocniejsze. Istotna jest też droga zakażenia wirusem. Przy zakażeniu HIV poprzez dożylne podawanie narkotyków zakażenie postępuje z reguły wolniej. Zauważyliśmy, że zakażenie przez kontakty seksualne postępuje szybciej. Wirus jest wtedy bardziej złośliwy, inny. Ma inną biologię. Tak naprawdę każdy pacjent ma swoją indywidualną historię. Nawet jak są partnerzy zakażeni, to jeden choruje inaczej od drugiego. Jeśli ktoś miał ryzykowny kontakt seksualny, nie dziwi nas, że zgłosi się na badania wykrywające wirusa HIV. Miał po prostu powód. Co natomiast niepokoi osoby, które takich kontaktów seksualnych nie miały, a postanowiły się przebadać? Mają jakieś objawy zakażenia? - Choroby to jest późniejszy etap. Objawy wniknięcia wirusa HIV nie są charakterystyczne i wyglądają jak zwykła infekcja wirusowa. Połowa osób zakażonych nie ma żadnych objawów. Pacjenci różne rzeczy wyczytują w Internecie, które są bzdurami kompletnymi, na przykład, że u zakażonych HIV występują zmiany na skórze, włosy są bardziej matowe ... Najważniejsza jest świadomość. Miałem ryzykowny kontakt - idę się przebadać. Objawy choroby pojawiają się późno, po kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu latach od momentu zakażenia. Są one dosyć typowe. Istnieją wykazy jednostek chorobowych, które mogą sugerować zakażenie HIV (jest to gruźlica, bakteryjne zapalenia płuc, nawracająca posocznica salmonellozowa, kandidoza oskrzeli, tchawicy i płuc, zakażenia mykobakteriami, toksoplazmoza mózgu, zapalenie siatkówki z utratą widzenia, encefalopatia, mięsak Kaposiego, inwazyjny rak szyjki macicy). Lekarze, do których zgłaszają się pacjenci z tymi chorobami, muszą wiedzieć, że to może być spowodowane zaburzeniami odporności, w tym zakażeniem wirusem HIV. Niedawno pojawiły się nowe rekomendacje Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS dotyczące testowania pacjentów na obecność wirusa HIV. Światowa Organizacja Zdrowia w 2006 roku opracowała takie rekomendacje dla populacji amerykańskiej i w Stanach Zjednoczonych testuje się wszystkie osoby między 13 a 65 rokiem życia, które trafiają do jakichkolwiek placówek służby zdrowia. Osoby testowane są obowiązkowo. W Polsce nie będzie aż takich restrykcji, ale chcemy wprowadzić obowiązek testowania pacjentów z określonymi chorobami. Przykładowo: gruźlica. Jak ktoś trafi do szpitala z podejrzeniem lub rozpoznaniem gruźlicy, obowiązkowo musi być przetestowany na HIV. To dotyczy też chorób, którymi zajmują się onkolodzy, laryngolodzy, pediatrzy, okuliści, endokrynolodzy, lekarze chorób wewnętrznych, chorób zakaźnych, pulmonolodzy czy lekarze rodzinni. Czy na takie badanie pacjent musi wyrazić zgodę? - Pacjent nie musi wyrazić zgody pisemnie. Dotąd musiał. Mówimy oczywiście nie o osobie, która zgłasza się na badania wykrywające HIV dobrowolnie, ale o takiej, która na przykład trafiła do szpitala. Dotychczas taki pacjent musiał wyrazić zgodę na badanie pisemnie. Dostawał określony dokument i go podpisywał. Teraz będzie poinformowany ustnie o konieczności wykonania badania pod kątem HIV. Jeśli nie zgodzi się na takie badanie, będzie musiał podpisać dokument, że nie wyraża zgody. Z roku na rok w Polsce testuje się coraz mniej pacjentów. Zajmujemy ostatnie miejsce w Europie Zachodniej i Środkowej pod względem liczby badań wykrywających HIV. Przed nami jest Turcja, Rumunia, Słowacja, Czechy, Ukraina. Mówię o liczbie testów u pacjentów przyjmowanych do szpitali czy w poradniach, a nie osób, które zgłaszają się na testy dobrowolnie. Wynika to z niechęci do testowania. Koszty takiego testu nie są duże. Wynoszą około 30 złotych. A jego zrobienie byłoby bardzo korzystne dla pacjenta. Dajmy przykład: pacjent, który leczy się w szpitalu na gruźlicę. Leży 4 miesiące na oddziale pulmonologicznym i ta gruźlica nie reaguje na leczenie, które jest dosyć kosztowne. Dopiero po czterech miesiącach okazuje się, że to jest zakażenie HIV, a więc mamy cztery miesiące niepotrzebnie wydanych pieniędzy na leczenie gruźlicy. Jeśli to badanie robimy od razu na wejściu, to ten pacjent po czterech czy dwóch miesiącach jest w domu. Pozostaje leczenie przeciwgruźlicze i na HIV. Pacjent ładnie zdrowieje. Drugą grupą, gdzie obowiązkowe jest testowanie pod kątem HIV (i nie mówimy już o chorobach), są ciężarne. Zalecenia dla ginekologów są takie, że wszystkie pacjentki ciężarne mają być obowiązkowo testowane w pierwszym trymestrze. Ginekolog kieruje na te badania. Kobieta z HIV może urodzić zdrowe dziecko, ale lekarze muszą wiedzieć, że jest zakażona. Chcesz samodzielnie wykonać test na obecność wirusa HIV? Już dziś zamów INSTI HIV - wysyłkowy test przesiewowy w kierunku wirusa HIV dostępny na Medonet Market. Test ten możesz również kupić w Zestawie testów na choroby weneryczne razem z testem w kierunku bakteryjnego zakażenia pochwy, rzęsistkowicy i grzybicy. Jak wygląda leczenie osób z HIV? - To nie jest tak, że pacjent, u którego rozpoznajemy zakażenie, od razu dostaje leki. Trzeba go najpierw obserwować. Koszt leczenia jednego pacjenta wynosi około czterech tysięcy złotych miesięcznie. Pacjent nie płaci jednak za to leczenie. Leczenie jest dożywotnie. Leki, które podajemy, mają poważne skutki uboczne. Są pacjenci, którzy nie decydują się na terapię albo ją przerywają. Czasem są trudności w dostępie do leków - związane z przepływem pieniędzy, przetargami. Pacjentom nie przerywa się wtedy co prawda leczenia, ale mają zmieniane preparaty, co nie jest dla nich korzystne. Sami pacjenci są przyzwyczajeni, że te leki zawsze były i będą, i oczekują, że tak będzie zawsze. Trudno nam ich zmobilizować, by walczyli o swoje. Problem jest też z pacjentami, którzy mają także schorzenia wątroby. Niektórzy musieli mieć przerywane leczenie i kończyło się to tragicznie. Pomówmy o efektach ubocznych stosowania leków. - Lekarze starają się minimalizować efekty uboczne leków. Ale czasem trzeba stosować bardzo silne zestawy. Jak pacjent rozpocznie od leczenia silnym lekiem i jest efekt, to niechętnie zamienia się go na słabszy, bo jest taka zasada, że takie leczenie kontynuuje się dokąd można. Efektem stosowania leków może być cukrzyca (choć występuje ona stosunkowo rzadko, po długim okresie i raczej u osób predestynowanych, czyli takich, które mają w rodzinie kogoś z cukrzycą). Może też wystąpić zmiana wyglądu, co jest bardzo źle przyjmowane przez pacjentów. Czasem przerywają oni wtedy terapię albo próbujemy zmienić im leki. Pod wpływem leków może też wystąpić uszkodzenie wątroby czy trzustki, anemia. Nie wiemy jakie skutki leczenia wystąpią u osób, które urodziły się z matek zakażonych HIV i które od początku chodzą na terapię, a teraz są w wieku pokwitania. Nie wiemy, jakie będą skutki stosowania leków dla potomstwa kobiet, które leczone były na przykład lat 20, a teraz zachodzą w ciążę. Nie wiadomo, co to długoletnie leczenie antyretrowirusowe spowodowało w komórkach rozrodczych - jajowej czy nasienia. Jak długo można żyć z wirusem HIV? - Dziwnie to pewno zabrzmi, ale można żyć…do końca życia. A więc tak, jakby się tego nie miało. Są robione takie symulacje matematyczne, z których wynika, że osoba, która zacznie się leczyć przed dwudziestym rokiem życia, może przeżyć jeszcze 50 lat, a więc do siedemdziesiątki. Rozmawiała Marta Blik Możesz wykonać badania diagnostyczne, które sprawdzą, czy nie zakaziłeś się chorobami wenerycznymi, np. chalmydią, kiłą, WZW C albo HBV. Wykup na Medonet Market pakiet Choroby przenoszone drogą płciową - badania diagnostyczne oferowany przez firmę uPacjenta. Czytaj więcej o leczeniu AIDS zdrowie Rośnie liczba zakażeń HIV w Polsce. Chorzy boją się rozmawiać z lekarzami Liczba osób, u których wykryto zakażenie wirusem HIV w Polsce w 2022 r., jest wyższa niż rok wcześniej. I to dwukrotnie. Wielu zakażonych wypiera tę informację.... PAP Jak w Polsce żyje się z HIV? Historia Mai — Przyznaję: jestem tchórzem. Nie potrafię się z dziadem zaprzyjaźnić. Akceptuję HIV przez wyparcie. Nawet dzisiaj, 17 lat od zdiagnozowania, krewni i najbliżsi... Zuzanna Opolska Siedem najgroźniejszych wirusów świata Od wybuchu epidemii na początku lat 80. ludzki wirus niedoboru odporności (HIV) zabił ok. 40 mln osób na całym świecie. Nie jest jednak jedyną cząsteczką... Zuzanna Opolska UNAIDS: leków dla zakażonych HIV w Ukrainie starczy na kilka tygodni. Co to oznacza? Inwazja Rosji na Ukrainę generuje poważne zagrożenia dla zdrowia publicznego, wykraczające poza samą przemoc militarną. Jednym z nich jest opieka nad osobami... Monika Mikołajska Pierwsza kobieta na świecie wyleczona z HIV Pacjentka chora na białaczkę stała się pierwszą kobietą na świecie wyleczoną z wirusa HIV. W pozbyciu się wirusa pomogła jej terapia stosowana w leczeniu tego... Adrian Dąbek Jakie zmiany zachodzą w leczeniu osób żyjących z HIV HIV to już nie wyrok - dostępność skutecznej terapii antyretrowirusowej zmieniła śmiertelną infekcję w chorobę przewlekłą. Osoby zakażone mogą żyć normalnie,... Od prawie 40 lat nie udało się stworzyć szczepionki na HIV Minęło blisko 40 lat od chwili, kiedy zidentyfikowano ludzkiego wirusa upośledzenia odporności (HIV) odpowiedzialnego za śmiertelną chorobę znaną jako AIDS. W... Monika Zieleniewska HIV to już nie tabu. Jak wygląda życie z HIV w Polsce? Zgodnie z raportem przeprowadzonym przez Ipsos dla Krajowego Centrum ds. AIDS większość Polaków nie testuje się w kierunku HIV ani innych chorób przenoszonych... Testowanie w kierunku HIV Co druga zakażona osoba o tym nie wie. Jak wygląda diagnostyka HIV w Polsce? 1 grudnia przypada Światowy Dzień AIDS. Symbolem tego dnia jest od lat czerwona kokardka. Wiedza Polaków na temat tej choroby nadal nie jest wystarczająca.... MIpLx.
  • d07hmdi6ty.pages.dev/216
  • d07hmdi6ty.pages.dev/149
  • d07hmdi6ty.pages.dev/293
  • d07hmdi6ty.pages.dev/165
  • d07hmdi6ty.pages.dev/99
  • d07hmdi6ty.pages.dev/146
  • d07hmdi6ty.pages.dev/64
  • d07hmdi6ty.pages.dev/280
  • d07hmdi6ty.pages.dev/196
  • czy przez minete mozna zarazic sie hiv